Słowenia znajdowała się na mojej liście miejsc do zobaczenia już długi czas. Ciągle jednak było jakieś ale. Ale czy warto jechać tam jesienią albo zimą? Raczej nie, przeczekam do lata. – mówiłam. I tak minęło parę lat.
W końcu się jednak zebrałam w sobie, spakowałam manatki i wyjechałam. I ta podróż to był strzał w 10!

Słowenię zwiedziłam wzdłuż i wszerz. I to dosłownie! Jest to dość mały kraj, ale przy tym niezwykle urokliwy i z widokiem na przepiękny Adriatyk, co tylko dodaje Słowenii uroku. Czułam się jakbym cofnęła się w czasie i doświadczała tylko najpiękniejszych rzeczy w historii. 🙂
Nawet w stolicy Słowenii, Ljubljanie, można było poczuć spokój i napawać się pięknymi widokami. I nawet jeśli nie miałam styczności z naturalnymi krajobrazami, to nadal było na co patrzeć. Na szczególną uwagę zasługuje tutaj architektura. Gdzie by się nie znaleźć, była wspaniała i dopracowana w każdym szczególe.
Co do mnie, na co dzień pracuję jako wychowawczyni w przedszkolu. Wyzwania i zaskakujące sytuacje nie są mi, więc obce. A podróże to moja pasja. Jako dziecko rodzice zabierali mnie na każdy wyjazd, czy to bliższy czy dalszy. I ich miłość do wycieczek udzieliła się również mnie.
Podróż do Słowenii zaowocowała powstaniem tej strony. Dlaczego? Bo informacji o atrakcjach czy o tym, gdzie szukać pomocy przebywając w Słowenii jest dość mało. A szkoda!
Słowenia do cudowny zakątek na ziemi i przebywając tam czułam się jak w bajce! Może następnym razem zostanę w tej bajce na dłużej? 😉
Skontaktuj się ze mną
Jeśli chcesz się ze mną skontaktować to zostaw w komentarzu namiary na siebie a ja z pewnością się odezwę.
Alicja Maroszek
Zobacz jak możesz mnie jeszcze odnaleźć
Poza tym blogiem o Słowenii spędzam też trochę czasu w świecie mediów wirtualnych dlatego odsyłam Cię także do mojego profilu w serwisie Flipboard gdzie publikuję także swoje wpisy z tego bloga.